Symbol płonącej świecy w dobie pandemii koronawirusa

Zapalona świeca towarzyszy człowiekowi przez całe życie. Po raz pierwszy zapalamy ją dziecku podczas Chrztu Św., później podczas Komunii Świętej, a także w szczególnych chwilach życia. Jest z nami także podczas ostatniej drogi w znaku gromnicy. Symbol świecy najbardziej wyrazisty jest podczas Wigilii Paschalnej. Zapalony paschał wnoszony do ciemnego kościoła symbolizuje Zmartwychwstałego Chrystusa.

Kiedy nie było elektryczności świeca była jednym z najważniejszy przedmiotów użytkowych. Używano jej do oświetlania pomieszczeń. Zapalano w czasie burz i epidemii wierząc, że ma moc odstraszania zła. Gospodarze zapaloną gromnicą błogosławili swoje pola.

Świeca i jej światło miała i ma znaczenie sakralne. Symbolizuje przede wszystkim Boga, który sam siebie nazwał Światłością Świata i w Chrystusie odkupił świat. Symbol świecy najbardziej wyraźny jest podczas Wigilii Paschalnej, centralnej celebracji roku liturgicznego. Przed kościołem rozpala się ognisko, od którego zapalana jest specjalna świeca wielkanocna – Paschał. Kapłan żłobi na nim znak krzyża, pierwszą i ostatnią literę alfabetu greckiego: Alfę (początek) i Omegę (koniec) oraz aktualny rok.

Zapalona świeca oznacza również chrześcijanina, który płonie Jezusowym światłem. Realizuje zawołanie Chrystusa: „Wy jesteście światłością świata”. Światłością bijącą ze świecy. A świeca nie uchyla się przed niczym, ale stoi wyprostowana na całą wysokość, jest czysta i dostojna – napisał ks. Romano Guardini wybitny niemiecki teolog.

Światłem jest dla nas Maryja – Matka Boża Gromniczna. Chroniła Chrystusa – Światło dla Świata. Chroni także nas. Poświęcone w święto Matki Bożej Gromnicznej świece zanosimy do domów, by ochraniały nasze rodziny.

Światło jest też symbolem pamięci. W Uroczystość Wszystkich Świętych i Wspomnienie Wiernych Zmarłych na grobach naszych bliskich zapalamy znicze. Chcemy zapewnić naszych bliskich, że w naszej pamięci są zawsze żywi, a modlitwą upraszamy dar zbawienia. Światło jest bowiem symbolem życia oraz władzy Boga nad nami i światem. W hymnie Exsultet czytamy, że światło świecy raz na zawsze rozprasza ciemności nocy, grzechu i już dzisiaj „łączy się ze światłami nieba”.

Dlatego warto w tym trudnym dla nas wszystkich czasie – pandemii, postawić święcę w oknie o godz. 20.30 i wziąć różaniec do ręki. Intencji mamy wiele: za wszystkich wiernych dotkniętych pandemią w Polsce i w świecie, o miłosierdzie Boże dla zmarłych i pociechę dla ich rodzin, o łaskę zdrowia dla chorych oraz o błogosławieństwo dla kapłanów, lekarzy, służby zdrowia i opiekunów, a także o mądrość dla rządzących i roztropność dla wszystkich ludzi.

ZACHĘCAMY DO WSPÓLNEJ MODLITWY.

NIECH MOC UZDROWIENIA SPŁYWA DO NASZYCH SERC I SERC WSZYSTKICH CHORYCH.

kz